Tak czy owak, znalazłam tam jedno zdjęcie, które przedstawiało kolorowankę. Taką dla dorosłych.
Zainteresowałam się zaraz i zapewne pobiegnę do sklepu nabyć sobie ten "gadżet". I kredki! Koniecznie kredki! ;-)
Trening antystresowy - tak nazywają się tego typu kolorowanki. Nie wiem jeszcze jaki przynoszą efekt, ale sam pomysł bardzo mi się spodobał. A koszt nie jest tak wielki.
Poniżej kilka zdjęć zaczerpniętych ze strony empik.com.
Coś w tym musi być, bo jak koloruję z moją Jaguszką to jestem kwiatem lotosu :D
OdpowiedzUsuń